Opinie o Uczelniach

poniedziałek, 18 lipca 2016

Brexit - szanse i zagrożenia dla polskiej edukacji


Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznacza duże zmiany dla szkolnictwa wyższego, zarówno na wyspach, jak i w pozostałych krajach członkowskich. Przedstawiciele nauki brytyjskiej szeroko dyskutowali nad możliwymi konsekwencjami, które przyniesie wstrzymanie finansowania badań naukowych przez UE.

Zmiany dotkną także studentów z krajów członkowskich. Do tej pory czesne w wysokości 9 tysięcy funtów było atrakcyjną ceną za studia w prestiżowych brytyjskich uczelniach. W Szkocji nauka w szkołach wyższych w ogóle była bezpłatna.


Źródło: besttravelphotos.tumblr.com

Chociaż jeszcze nie są znane szczegóły wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, to Brexit wprowadzi spore komplikacje w systemie opłat za studia oraz w systemie stypendialnym. Obecnie zwrot środków pomocowych z uczelni następuje dopiero, gdy absolwent osiągnie określony pułap dochodów.

Być może rozwiązaniem mniej kosztownym dla polskich studentów okaże się uzyskanie brytyjskiego dyplomu w Polsce. Obecnie niektóre uczelnie oferują programy anglojęzyczne, które są współorganizowane i prowadzone pod kontrolą brytyjskich uczelni. Programy takie są tańsze, tak jak koszty utrzymania w Polsce. Studia międzynarodowe trwają zazwyczaj trochę dłużej, gdyż studenci muszą wyrównać różnice programowe pomiędzy uczelniami. Oprócz polskich wykładowców zajęcia prowadzą visiting professors, czyli akademicy z uczelni partnerskich.

Po ukończeniu studiów międzynarodowych w Polsce absolwenci uzyskują dwa dyplomy: uczelni polskiej i uczelni brytyjskiej. 

środa, 13 lipca 2016

Rekrutacja - jakie uczelnie ksztacą najbogatszych

Połowa lipca oznacza, że powoli kończy się pierwsza tura rekrutacji na większości uczelni wyższych w Polsce. Jednym z kryteriów branych pod uwagę przez maturzystów przy wyborze studiów są przyszłe zarobki. 
Źródło:Pinterest

Jaką uczelnię skończyć, aby zostać miliarderem?


Forbs pisze o amerykańskich uczelniach. Z rankingu najbogatszych Amerykanów wynika, że jest tylko kilka uczelni, których absolwenci są miliarderami. Są to: Uniwersytet Pensylwański z Filadelfii - na liście absolwentów ma najwięcej miliarderów, a wśród nich znajduje się Donald Trump, który kandyduje obecnie na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. W czołówce uczelni kształcących najbogatszych znajdują się także Harvard  i Yale. Oba uniwersytety mają na koncie po 14 miliarderów. 

Link do artykułu o uczelniach kształcących najbogatszych amerykanów znajduje się tutaj.

W Polsce bada się natomiast nie tyle osiągnięcia finansowe absolwentów, co skuteczność uczelni w obsadzaniu swoimi absolwentami najwyższych stanowisk w najbardziej znaczących firmach. Zadania tego podejmuje się magazyn Home&Market, który przygotowuje ranking najskuteczniejszych uczelni. Na bazie informacji z 1000 największych firm w Polsce, sprawdza jakie uczelnie ukończyli członkowie/prezesi zarządów najważniejszych przedsiębiorstw. Najnowszy ranking ukaże się na łamach numeru lipcowo-sierpniowego magazynu.

wtorek, 28 czerwca 2016

Uczelnie kuszą ciekawymi kierunkami

Na polskich uczelniach trwa obecnie rekrutacja na studia I i II stopnia. W tym samym czasie przygotowywana jest oferta na rozpoczynające się jesienią studia podyplomowe. Już teraz można planować jak poszerzyć swoje kwalifikacje i jaki program studiów podyplomowych wybrać.

Źródło: buzzfeed.com


Studia podyplomowe trwają dwa lub trzy semestry. Zjazdy odbywają się w weekendy. Każda uczelnia przygotowuje od kilku do kilkudziesięciu programów z różnych dziedzin. Do współpracy przy prowadzeniu studiów podyplomowych zapraszani są nie tylko wykładowcy z uczelni, ale także tzw. praktycy, czyli osoby na co dzień zajmujący się wykładanymi zagadnieniami.

Studia podyplomowe można rozpocząć, na niektórych uczelniach, już podczas nauki na studiach magisterskich lub nawet licencjackich. 

Chociaż oferta uczelni jest ciekawa, to nie wszystkie kierunki mają szansę na uruchomienie. Jeżeli nie zbierze się odpowiednia liczba osób, "podyplomówka" może się nie rozpocząć.

Studia podyplomowe są płatne, ale zdarzają się też kierunki dotowane ze środków Unii Europejskiej. O finansowanie/współfinansowanie można zwrócić się także do pracodawcy.

Wyszukiwarka studiów podyplomowych i wszystkie informacje o tego typu kształceniu znajdują się na portalu  studiapodyplomowe.net.pl

wtorek, 21 czerwca 2016

Uczelnie będą współpracować z Chinami

Wczoraj, 20 czerwca 2016 roku, podpisano dokument o współpracy polskich i chińskich uczelni. Międzyrządowe porozumienie zawarto podczas wizyty przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga w Polsce.

Umowa mówi o wzajemnym uznawaniu dyplomów ukończenia studiów i tytułów zawodowych w szkolnictwie wyższym i ma służyć współpracy i wymianie w zakresie szkolnictwa wyższego. Ułatwi ona mobilność studentów zarówno polskich, jak i chińskich.



Dla młodych Polaków porozumienie oznacza możliwość studiowania na chińskich uczelniach (samych uniwersytetów jest w Chinach 2824). Natomiast polskie uczelnie walczące z niżem demograficznym będą miały szansę na zdobycie studentów z Azji.

Dzięki porozumieniu będzie można także kontynuować naukę za granicą. Dla osób, które ukończyły studia licencjackie, określono zasady uznawania dyplomów w obu krajach. Dyplom potwierdzający uzyskanie w Polsce tytułu magistra uprawnia do ubiegania się o przyjęcie na studia doktoranckie i studia podyplomowe w Chinach. Podobnie jest w przypadku studentów chińskich, którzy chcieliby kontynuować naukę w Polsce.

Według danych resortu nauki w roku akademickim 2014/15 w Polsce studiowało 949 studentów z Chin. Najpopularniejszymi kierunkami wśród Chińczyków okazały się instrumentalistyka (134) i zarządzanie (105). Międzynarodowe stosunki gospodarcze studiowały 52 osoby, finanse i rachunkowość 47 osób, a ekonomię 44 osoby. Najwięcej osób z Chin studiowało na Politechnice Warszawskiej, Uniwersytecie SWPS z siedzibą w Warszawie, Politechnice Gdańskiej, Uniwersytecie Warszawskim i Uniwersytecie Gdańskim.

Więcej informacji o współpracy polsko-chińskiej można znaleźć tutaj.


wtorek, 14 czerwca 2016

Angelina Jolie została profesorem

Angelina Jolie-Pitt została profesorem wizytującym i będzie prowadzić wykłady w London School of Economics (LSE), jednej z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie, która specjalizuje się w nauczaniu ekonomii i naukach społecznych.

Źródło: http://www.lse.ac.uk/

Pierwsze zajęcia z aktorką w roli profesora ruszają jesienią 2017 roku i  odbywać się będą w ramach Centrum Kobiet, Pokoju i Bezpieczeństwa. Joli-Pitt będzie tzw. profesorem wizytującym w nowym programie magisterskim uczelni.

Aktorka, w swoich wykładach podejmować będzie tematy związane z  propagowaniem równości płci, walką o prawa kobiet i zwalczeniem przestępstw na tle seksualnym, których ofiarami zwykle padają kobiety.

Angelina Jolie-Pitt znana jest z zaangażowania w pomoc humanitarną, walkę o prawa człowieka.


piątek, 3 czerwca 2016

Uczelnie zmieniają nazwy

Dzięki noweli Prawa o szkolnictwie wyższym przyjętej w połowie maja 2016 uczelnie wyższe zyskały kolejne 4 lata na dostosowanie swoich nazw do wymogów zawartych w przepisach.


Źródło: http://www.davidebonazzi.com/portfolio.html

Aby korzystać z nazw takich jak „uniwersytet”, „uniwersytet techniczny”, „uniwersytet przyrodniczy", „politechnika”, czy „akademia” uczelnie muszą spełnić określone warunki, czyli m.in.: posiadać  konkretną liczbę uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora. 

Gdyby noweli nie przyjęto część jednostek nie spełniłaby zakładanych wymogów w najbliższym czasie. Minister nauki i szkolnictwa wyższego poinformował jednocześnie, że wystąpił z pismem do rektorów uczelni, które nie spełniły na czas wymagań niezbędnych do utrzymania nazwy o wyjaśnienie przyczyn. Na chwilę obecną  5 spośród  19 objętych ustawą uniwersytetów działających w Polsce ma ciągle problem z nazwą, jak również 5 akademii i 7 uniwersytetów przymiotnikowych.

Kwestia nazewnictw uczelni ma być też od nowa zdefiniowana w mającej powstać ustawie, o której pisaliśmy tutaj.




poniedziałek, 30 maja 2016

Uczelnie obawiają się monitoringu losów absolwentów

Ministerstwo Szkolnictwa wyższego uruchomiło Ogólnopolski System Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów Szkół Wyższych. Korzystając ze strony można pobrać raporty pokazujące dokładnie, ile czasu absolwenci danej uczelni szukali pracy po zakończeniu nauki oraz jak wyglądają ich zarobki. System nazywany w skrócie ELA możne być doskonałym narzędziem dla kandydatów na studia, którzy wahają się odnoście wyboru uczelni lub kierunku. Twarde dane pokazują, które studia rysują lepszą perspektywę na przyszłość.



Kandydaci mogą sprawdzić jakie jest ryzyko, że po ukończeniu studiów trafią na listę bezrobotnych lub będą pracować na umowie śmieciowej (dane pokazują ilość absolwentów zarejestrowanych w ZUS).

Na badanie losów absolwentów zdecydowano się ze względu na to, że uznaje się je za "priorytet w podwyższaniu jakości kształcenia oraz dostosowywaniu oferty edukacyjnej do wymogów współczesnego rynku pracy".  

Wiarygodność badań potwierdza fakt, że są one przeprowadzane na losowej grupie absolwentów, którzy nie ujawniają swoich danych osobowych. 

Twarde dane oraz jasno przedstawiona sytuacja absolwentów różnych kierunków na rynku pracy, która pozwala na porównywanie dostarczonych wyników między kierunkami, czy uczelniami budzi niepokój niektórych przedstawicieli uczelni wyższych. Obawiają się oni, pochopnych wniosków wyciąganych przez kandydatów i zwracają  uwagę, że ekonomiczna sytuacja absolwenta zależy w dużej mierze od indywidualnych cech, a nie tylko od ukończonej uczelni, czy kierunku.

Wybierając uczelnie i studia warto zapoznać się z raportami Ogólnopolskiego System Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów Szkół Wyższych.