Dzięki noweli Prawa o szkolnictwie wyższym przyjętej w połowie maja 2016 uczelnie wyższe zyskały kolejne 4 lata na dostosowanie swoich nazw do wymogów zawartych w przepisach.
Źródło: http://www.davidebonazzi.com/portfolio.html
Aby korzystać z nazw takich jak „uniwersytet”, „uniwersytet techniczny”, „uniwersytet przyrodniczy", „politechnika”, czy „akademia” uczelnie muszą spełnić określone warunki, czyli m.in.: posiadać konkretną liczbę uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora.
Gdyby noweli nie przyjęto część jednostek nie spełniłaby zakładanych wymogów w najbliższym czasie. Minister nauki i szkolnictwa wyższego poinformował jednocześnie, że wystąpił z pismem do rektorów uczelni, które nie spełniły na czas wymagań niezbędnych do utrzymania nazwy o wyjaśnienie przyczyn. Na chwilę obecną 5 spośród 19 objętych ustawą uniwersytetów działających w Polsce ma ciągle problem z nazwą, jak również 5 akademii i 7 uniwersytetów przymiotnikowych.
Kwestia nazewnictw uczelni ma być też od nowa zdefiniowana w mającej powstać ustawie, o której pisaliśmy tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz