Wymiana notatek między studentami w ostatnich czasach nie polega już tylko na kserowaniu zeszytów od sąsiada z ławki. Dzięki Internetowi na całym świecie powstały platformy umożliwiające zamieszczanie i ściąganie notatek z różnych przedmiotów. W związku z tym pojawiły się opinie, że korzystanie z cudzych notatek jest nieetyczne.
Źródło: www.etsy.com
Spór o to, czy cudze notatki są oszustwem, czy zwykłą pomocą naukową pojawił się w USA. W tamtejszych realiach studenci zarabiają na zamieszczaniu swoich notatek w specjalistycznych serwisach np. luvolearn.com, nexusnotes.com. Korzystający muszą zapłacić za ściągnięcie udostępnionych materiałów. Serwisy za pośrednictwo pobierają opłatę. Odpłatne udostępniania notatek stało się wśród studentów nową formą zarabiania pieniędzy, o której piszą gazety związane z biznesem np. np. Bloomberg Business. Niektórzy studenci zauważyli, że od kiedy sprzedają notatki zaczęli otrzymywać lepsze stopnie, co związane jest zapewne z tym, że przykładają większą wagę do jakości notatek.
Cześć uczelni sprzeciwia się temu procederowi, ale niektórzy profesorowie przyznają, że serwisy z notatkami mogą być wartościowe dla studentów potrzebujących pomocy na ostatnia chwilę .
W Polsce studenci, jak na razie, mogą jedynie bezpłatnie udostępnić swoje notatki. Serwisy wymiany notatek nie pobierają od twórców i ściągających żadnych opłat, a utrzymują się z reklam.
Jeżeli chodzi o samodzielnie robienie notatek to spróbujcie metody Cornella, o której pisaliśmy tutaj.
Zobaczcie także, jak radzą sobie inni studiujący z tym zadaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz