Często na uczelniach można spotkać osoby, które oprócz nauki i rzeczy z tym związanych zajmują się promocją różnych marek. Rozwieszają plakaty, rozkładają ulotki, organizują akcje promocyjne i informujące o działaniach firmy. Takie osoby to ambasadorzy marek.
Źródło: thechicbostonian.tumblr.com
Dlaczego firmy zatrudniają ambasadorów?
Głównym powodem zaangażowania studentów do promocji marek jest chęć podniesienia świadomości marki wśród określonej grupy docelowej, czyli w tym wypadku studentów. Ambasador staje się twarzą marki lub produktu, dba o jej wizerunek na uczelni, również jako dobrego pracodawcy.
Kto na ambasadora?
Firmy starają się proponować współpracę osobom otwartym, lubianym, rozpoznawalnym na roku. Takie osoby nazywane są liderami opinii. Ambasador powinien być kreatywny, by móc promować markę za pomocą niekonwencjonalnych sposobów. Student pracujący jako ambasador musi być także odpowiedzialny, dobrze zorganizowany i zaradny.
Zakres obowiązków
Zakres obowiązków ambasadora zależy od firmy. Może to być tylko informowanie o marce i jej działaniach np. poprzez rozwieszenie informacji na uczelni, rozdawanie ulotek, czy publikowanie na forach uczelnianych. Jednak często też firmy stawiają na bezpośrednie docieranie z informacjami do kolegów ambasadora i organizowanie wydarzeń specjalnych na uczelni.
Zasady współpracy z marką
Czas trwania współpracy zależy od firmy. Ambasadorzy oprócz wynagrodzenia mają często możliwość uczestnictwa w szkoleniach lub dostają przydatne gadżety. Studenci, którzy pracują jako ambasadorzy mają możliwość poznania struktury organizacyjnej firmy i mechanizmów jej działania. Marki, które współpracują z ambasadorami należą do różnych sektorów gospodarki są to np. banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, firmy consultingowe, ale także producenci kosmetyków, napojów i żywności.
Jeżeli ktoś zainteresowany jest współpracą z konkretną firmą, znajdzie w internecie informacje, czy prowadzi ona program ambasadorski oraz jakie są jego zasady.
O karierze na studiach można poczytać także tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz